Hej moje robaczki;)
Przepraszam za długą nieobecność.
Mam dla was zdjęcia z dzisiejszej koloryzacji.
Klientka posiadała włosy na poziomie 6 z pozostałościami pasemek.
Naturalny kolor delikatnie ciemniejszy przeplatał się z siwymi włosami, przez co zastosowałam farbę z podwójnym zerem (6.00)- daje nam to lepsze pokrycie siwych włosów ciężkich zazwyczaj do ufarbowania.Zmieszałam z odcieniem szampana (7CB) i złotego orzecha (6.38) .
Mieszankę nałożyłam na odrost , następnie od karku wybierałam pasma. Nakładając na końce farbę pojaśniającą z dodatkiem olejku arganowego (aby zabezpieczyć włosy podczas procesu wytrawienia pigmentu) wczesywałam się pędzlem ku górze raz wyżej raz niżej, by uniknąć "kreski"-wyraźnego odcięcia pomiędzy dwoma kolorami.Tą metodę zastosowałam również z ciemniejszym kolorem .
A oto końcowy efekt HONEY SOMBRE:
Cieszę się ,że coraz więcej kobiet zamiast pasemek- baleyage ,wybierają właśnie SOMBRE.
Czy wam również podoba się ta technika koloryzacji?
Zapraszam do ocenienia zdj poniżej:)
Całuski:*
Piękny efekt wyszedł ! Bardzo naturalnie :))
OdpowiedzUsuń