Hejka:)
Kojarzycie mojego brata? Oj ile już miał on fryzur na głowie... Od samego początku jest mym "wiernym króliczkiem doświadczalnym" :)
Pamiętam pierwsze wzorki na jego głowie, gdy najpierw rysowałam wzór długopisem na skórze a potem starałam się po nim obcinać nożyczkami hihihi człowiek miał pomysły . Był to jedyny raz z posłużeniem się długopisu , strasznie utrudniłam sobie wtedy prace hihi i teraz tylko wizja idzie w ruch :) Miło powspominać swe początki i mieć porównanie jaki postępów dokonałam.
Oto fryzura z lewego profilu:
Fryzura z prawego profilu i przodu:
Podoba się wam ta inna alternatywa irokeza, którego możemy również zaczesać na bok , co ostatnio jest w modzie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz