poniedziałek, 2 maja 2016

FIOLETOWE OMBRE

Hej mordeczki:)

Dzień zaczęłam aktywnie  z pozytywnymi osobami, które poddały się moim "wizją" :)
Jedna z nich jest zwariowana Wiolka, więc czemu jej włosy mają być nudne?
Włosy z jakimi przyszła posiadały znaczny odrost, w tyle głowy o ciemniejszym odcieniu zaś na koronie z naturalnymi "białaskami siwulkami", pozostałe po długości zaś były w kolorze jasnego blondu.


Oto kolor przed metamorfozą:






Pierwszym moim krokiem było rozjaśnienie włosów ,działając różnymi stężeniami oxy na włosach.
Na odrost naturalny nałożyłam mieszankę: rozjaśniacza z Matrix`a łącząc z UL-V+ równiż z tej firmy i oxy 9%, do tego dodając krople TCA powertools. Na pozostałych włosach przed końcem mieszankę z tymi samymi preparatami nałożyłam z oxy 3%.
Po umyciu włosów , dokładnie je wysuszyłam. Na ciepłe partie , które pozostały o kolorze lekkiego słomkowego blondu nałożyłam  GOLDWELL TOPCHIC 12BS łącząc z olejkiem TCA na 3%oxy. Natomiast na końcach , nieregularnie wcinając się w górę zastosowałam COLOR GRAPHICS LACQUER VIOLETT z COLOR GRAPHICS LACQUER CLEAR z 3%oxy .

Oto efekt finalny :







Jestem mega zadowolona z tego co uzyskałam i życzę sobie jak najwięcej takich  "kolorowych" koloryzacji:)

Zapraszam was do wyrażania swych opinii pod postem.
Pozdrowiam:*






1 komentarz: