Hejka:)
Dziś chciałam wam przedstawić koloryzacje farbą L'oreal Prodigy 9.0, którą przyniosła moja klientka z racji ,że zawsze farbuje włosy tą oto farbą.
Ja z racji , że wcześniej pracowałam w salonie i posługiwałam się zazwyczaj produktami profesjonalnymi nie miałam okazji wcześniej na niej pracować.
Farba została zakupiona w Anglii, przez co różni się trochę w zawartości pudełka. Oprócz standardowych rękawiczek, tubki z koloryzatorem,aktywatora, odżywki i instrukcji... Natknęłam się na boski aplikator, który można odkręcić w połowie jego długości i resztę farby "wygrzebać" elegancką łyżeczką, która również znajduje się w środku opakowania.
Oto krótka notka od producenta:
Technologia na bazie mikroolejku koloru.
Przełomowa Technologia Transmisji Koloru wykorzystuje moc mikroolejku, aby zmaksymalizować wnikanie koloru we włosy podczas procesu koloryzacji. Bez najmniejszej kropli amoniaku, mikropigmenty wnikają do samego serca włosa dla wielowymiarowego, naturalnego koloru mieniącego się lśniącymi refleksami.
Cechy produktu:
- mikro-olejek pomaga maksymalizować wnikanie koloru we włosy podczas procesu koloryzacji
- mikropigmenty wnikają do samego serca włosa dla naturalnego koloru z "milionem" refleksów
- niezwykle delikatna formuła o zmysłowym zapachu bez amoniaku
- kremowo-olejkowa konsystencja
- aplikacja za pomocą pędzelka i miseczki jest niezwykle przyjemna, łatwa i precyzyjna
- po koloryzacji nałóż odżywkę "Satynowa Miękkość i Blask", aby nadać włosom wyjątkową miękkość i doskonałą kondycję
- grupa III koloryzacja trwała
- optymalne pokrycie siwych włosów
- naturalnie wyglądający kolor
- czas trzymania 30 minut
Moja opinia:
Przede wszystkim zacznę od tego, że zapach farby, zarówno w trakcie przygotowania jak i podczas aplikacji, był bardzo przyjemny i delikatny. Aplikacja bezproblemowa za sprawą niezbyt gęstej konsystencji. Ilość farby w zupełności wystarczyła na pokrycie tych średniej długości włosów. Zmieniłam czas , który zalecał producent. W ulotce polecali czas:20 min na odrosty i następnie 10 min na końce. Natomiast ja zaaplikowałam produkt na odrosty na 30 min , zaczynając od potylicy ku szyi , następnie zajęłam się góra i skroniami. Dlaczego?
Jak można zauważyć przy dekoloryzacji włosów na bardzo jasne włosy gorzej nam się rozjaśniają w tyle niż na czubku głowy, a kluczową sprawą jest temperatura, która jest właśnie największa na koronie głowy.Dlatego też jeśli zauważycie baleyage jest zaczynany od "tyłu"...
Ta technika nakładania nie jest tak ważna przy koloryzacji na ciemne kolory , zaś przy koloryzacji na blond jak najbardziej.
Po upływie 30 min nałożyłam pozostałość emulsji na resztę włosów, oplatając głowę folią gdzie w "foliowym czepku" utworzyłam dziurę i wystawiłam przez nią końce włosów.
I tu też pytanie dlaczego? Czemu nie od razu nakładamy na całość włosów i czemu nie zawijałam wszystkich włosów w sreberko?
A więc - po pierwsze farba tyle co rozmieszana ma większe stężenie oxydantu , czyli jeśli nałożylibyśmy na całość włosów- włosy już wcześniej rozjaśnione stały by się bardziej jaśniejsze o odrostu ponieważ już była różnica w poziomach przy nakładaniu farby. Tu moja klienta miała kolor naturalny na poziomie 8, gdy nałożyłam farbę na 30 min kolor zaczął dorównywać odcieniowi który został uzyskany przez ostatnie koloryzację, nałożyłam pozostałość farby z miski na resztę włosów. Jak wiadomo emulsja która wcześnie rozmieszaliśmy przez czas 30 min bycia w miseczce się już po części utleniła , przez co będzie produktem o słabym stężeniu oxy i zadziała na włosy jak łagodna szamponetka , która nam wda trochę pigmentu w strukturę włosa ale ich nie wytrawi. Dlatego też ich ni zawijam w sreberko- aby nie stykały się z tymi od nasady i nie miały dodatkowej temperatury niż ta będąca w pomieszczeniu.
Kolor na pudełku :
Oto efekt:
Podsumowując kolor wyszedł bardzo zbliżony do tego sugerowanego przez producenta.
Obawiałam się ,że jak na sklepową farbę i to do tego nie posiadającą pigmentu popielatego,fioletu itp. kolor wyjdzie " żółtawy". Natomiast odcień wyszedł pięknie słomkowy .
Polecam spróbować osobą , które właśnie dążą do takiego odcienia włosów a mają swój naturalny kolor włosów na poziomie 8:)
Czy ktoś z was kochane stosuje właśnie tą farbę ? Jakie są wasze opinie?
Pozdrawiam:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz